Pijany 27-latek uciekał przed Policją

W niedzielę, 1 grudnia 2013r., policjanci z Rymanowa zatrzymali czterech agresywnych mężczyzn, którzy znieważyli policjantów podczas interwencji. Jeden z zatrzymanych kierował po pijanemu trójkołowym pojazdem własnej konstrukcji. Był agresywny, do obrony przed policjantami włączyli się trzej jego znajomi. Jeden z nich poszczuł policjantów psem.

W niedzielę ok. 15.30 policjanci z komisariatu w Rymanowie pojechali na ulicę Mitkowskiego. Miał nią jechać pijany mężczyzna na trójkołowym pojeździe. Policjanci szybko zauważyli tego człowieka i psa, owczarka niemieckiego, który biegł za pojazdem.
 
Policjanci nakazli kierującemu, aby się zatrzymał, ten jednak, na widok radiowozu przyspieszył i nie zatrzymując się przejechał przez skrzyżowanie ignorując znak Stop. Policjanci ruszyli w pościg. Kiedy zrównali się z trójkołowcem, kierujący nie zatrzymując się wjechał w bok radiowozu i dalej uciekał.

Policjanci wyprzedzili pojazd i ustawili radiowóz w poprzek drogi, co zmusiło kierowcę trójkołowca do zatrzymania się. Mężczyzna był bardzo agresywny i nie podporządkowywał się poleceniom policjantów. Na miejsce zatrzymania przyjechał patrol ruchu drogowego, który zbadał trzeźwość kierowcy. Jak się okazało, 27-latek, mieszkaniec Gminy Haczów, był pijany, miał ponad 2,5 promila alkoholu w organiźmie.

 
W niedługim czasie po zatrzymaniu kierowcy na miejscu zdarzenia pojawili się 4 mężczyźni, znajomi 27-latka, którzy byli niezadowoleni z kontroli ich kolegi i zaczęli zachowywać się arogancko, prowokująco i wulgarnie w stosunku do funkcjonariuszy. Tylko jeden z przybyłych na miejsce mężczyzn był trzeźwy i nie zachowywał się napastliwie, pozostali byli pod widocznym wpływem alkoholu, co potwierdziły późniejsze badania.

Policjanci wielokrotnie wzywali mężczyzn do zachowania się zgodnego z prawem, próbowali ich uspokoić. Intruzi, poproszeni o podanie swoich danych, zaatakowali funkcjonariuszy. Uderzali i kopali policjantów. Dodatkowo mężczyźni szczuli psem funnkcjonariuszy. Policjanci użyli wobec awanturników siły oraz gazu pieprzowego. Podczas obezwładniania mężczyzn, którzy cały czas byli agresywni, pies po komendzie jednego z awanturników rzucił się na policjanta i dwukrotnie go ugryzł.

Funkcjonariusz zaatakowany przez psa oddał z broni strzał ostrzegawczy w powietrze. Huk spłoszył psa. Policjanci zatrzymali agresorów i przewieźli ich do aresztu. Kiedy wytrzeźwieją, usłyszą zarzuty czynnej napaści na policjantów. Grożą im kary do 10 lat pozbawienia wolności.

Źródło: KMP Krosno

Dodaj komentarz