KOLEJNY POŻAR

Kolejny pożar w naszej miejscowości wywołany głupotą ludzką jaką jest wypalanie traw. Niestety skutki tego zdarzenia są o wiele większe jak poprzedniego pożaru który miał miejsce 28 marca.

W czwartek (31.03.2011) o godz. 17.30 do dyżurnego Powiatowego Stanowiska Kierowania w Brzozowie wpłynęło zgłoszenie o pożarze młodnika (świerk, brzoza, olcha, dąb) oraz suchych traw.

Na miejsce zadysponowano natychmiast 2 jednostki Straży Pożarnej tj. OSP Haczów i OSP Jabłonica Polska.

Po dotarciu na miejsce pożaru okazało się że pali się ok. 1,8 ha młodnika ogrodzonego w ramach dotacji oraz ok. 3 ha nieużytków rolnych. Natychmiast podano jeden prąd wody oraz przystąpiono do gaszenia pożaru tłumicami. Po godzinnej akcji udało się opanować i ugasić pożar.

Długi czas dojazdu oraz akcji wynikł ze względu na słabą konstrukcje mostu na rzece oraz duże zadymienie.

W zdarzeniu udział brały 2 jednostki OSP oraz Policja. Straty wyniosły ok. 25 tyś zł.

Dalsze postępowaniu w celu ustalenia sprawcy podpalenia prowadzi Policja

Przypominamy:

WYPALANIE TRAW ZABIJA LUDZI, ZWIERZĘTA, ŚRODOWISKO. STOP! NIE WYPALAJ – NIE ZABIJAJ!

Za wypalanie traw grożą konsekwencje karne: areszt lub grzywna. Zgodnie z art. 45 ustawy z dnia 16 października 1991 r. o ochronie przyrody (Dz. U. z 2001 r. Nr 99, poz. 1079 z późn. zm.) „zabrania się wypalania roślinności na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych lub w strefie oczeretów i trzcin”, zaś zgodnie z art. 59 ust. 1 pkt 1 powyższej ustawy „kto wypala roślinność na łąkach, pastwiskach, nieużytkach, rowach, pasach przydrożnych, szlakach kolejowych, w strefie oczeretów lub trzcin podlega karze aresztu lub grzywny”. Dodatkowe sankcje zagrażają osobom, które doprowadziły do czyjejś śmierci lub powstania strat materialnych.

Pożary nieużytków, z uwagi na ich charakter i zazwyczaj duże rozmiary, angażują znaczną liczbę sił i środków straży pożarnych. Każda interwencja to poważny wydatek finansowy. Strażacy zaangażowani w akcję gaszenia pożarów traw, łąk i nieużytków, w tym samym czasie mogą być potrzebni do ratowania życia i mienia ludzkiego w innym miejscu. Może się zdarzyć, że przez lekkomyślność ludzi nie dojadą z pomocą na czas tam, gdzie będą naprawdę niezbędni.